english version




ANNO DOMINIK 2009


Mimo że w roku Pańskim 2009 nie było total extremalnych podróży to i tak wydarzyło się wiele. Udało się odbyć kilka mniejszych akcji, z których czołową był bez wątpienia podróż z Idą i Arkiem szlakiem El Camino.
Ale po kolei...

vegas09Na początku roku oszołomiony możliwościami, jakimi daje duży latawiec podpięty do człowieka wpadam w szał. Szybko pozbywam się oszczędności i staję się właścicielem nowiutkiego Vegasa 09 z osprzętem. Początki bardzo bolesne, ale powiedzmy że ten rok to nauka kitesurfingu.

Pierwsza ciekawa super słoneczna akcja to Teneryfka z Waldasem w lutym. Super było, total relaks a wisienką w torcie był wschód słońca z szczytu wulkanu Teide. Kręciliśmy akcje na dwie kamery i może kiedyś Waldas ukończy film "Gruby i Chudy 1"

teide

Praca, praca... Pierwsza oficjalna odsłona Moto Leoparda, koncert Anathemy w Dublinie...

                       

Wielkanoc nad Oceanem, starzy ziomale i bolesna nauka kite (po zderzeniu z psem spadam na kolano którego nie czuję przez następnych pare miesięcy - oczywiscie przyoszczędziłem nie tam gdzie trzeba i nie kupilem ochraniaczy ) dumps
                       

Praca, praca...

Pojawia się honda dominator, jakies z tym przygody.
Później zamiast hondy Jawa z 57 roku no i wreszcie jakimś cudem KTM 640 adv. Szybka akcja w Szkocji, w połączeniu z wyjazdem z roboty bez znacznych kosztów i dni wolnych - Moto Ben Nevis

                       

No i podróż z Idą i Arkiem. Szlak El Camino start z Francji, na skos Hiszpanii, na rowerach, z Arkiem w przyczepce... EL CAMINO BABY , tutaj zapowiedź

                       

Więcej na blogu podróży - http://arun-immish.blogspot.com/ a foto tutaj

                       
                       

Powrót i reszta wakacji w pracy a weekendy na kite. Zaczeliśmy z Czapą też walczyć z masztami do pomiarów wiatru. Czasem się wyrwę w pobliskie góry Muren do Irlandii Północnej.

                       

Praca, praca...

Jeszcze jedna jednodniowa przygoda - spływ rzeką Boyne z Waldasem, z czego ma być "Gruby i chudy 2". We wrześniu na swoje 30 urodziny udało mi się wyskoczyć w Alpy. Nic nie zwojowałem, ale poszwędałem się trochę w pustych od ludzi górach.

                       

Praca, praca...
Jeszcze się udaje wystartować w pierwszym w życiu Triatlonie kończąc jako 8 ! koń Klonowski
                       

Pod koniec roku kupuje se Klon pod choinke nową kamerke GoPro i sie lansuje w basenie...
                       

Święta znów nad Oceanem i tak zleciał 2009.