Po powrocie z Alaski wyjechalem do Irlandi. Pare tygodni kosiłem trawe na polu golfowym ale w grudniu 05' znalazłem pracę w zawodzie w firmie "Treatment Systems" z siedzibą w Kilkenny. Zjamowalem się nowo powstającymi stacjami wody pitnej. Byly to małe budynki gdzies w gorach albo w szczerym polu z kilkoma pompami filtrem mnustwem czujników i PLC kontrolującym pracę takiej stacji. Dodatkowo wszystkie stacje (11 w co. Sligo i 14 w co. Galway) były połączone radiowo więc z jednego komputera mozna było monitorować większość parametrów. Moim zadaniem bylo uruchomienie takiej stacji.
Oprócz tego czas w Irlandi to służbowy van, darmowa bęzyna i rozmowy telefoniczne...
Oprócz tego to pozytywni ludzie których poznałem !!!
Oprócz tego mały przewrót ...
Oprócz tego super czas ...
no i zapraszam do dosyć sporej galerii foto ...
